Otis Tarda Otis Tarda
56
BLOG

Bohaterski Ernest

Otis Tarda Otis Tarda Polityka Obserwuj notkę 4

Powiedzmy sobie wprost: padają kolejne autorytety. W czterdziestą rocznicę śmierci, Gazeta Wyborcza opublikowała artykuł demaskujący "Che" Guevarę jako rasistę i homofoba - co niechybnie świadczy o tym, że bohaterski Ernesto przestał być już "ikoną".

Cóż zatem może począć postępowa młodzież po stracie tak wielkiego idola? Co prawda, nie sądzę, aby łebki z czegevarą na koszulkach specjalnie przejęli się prawdą na jego temat - ale, wcześniej czy później koncerny przestaną produkować koszulki, artyści obnosić się z portretami na okładkach płyt, no, jednym słowem czegewara będzie passe. I co wtedy?

Ani chybi: trzeba nowego idola. Nie sezonowego, jak jakaś Paris Hilton, Doda czy inna blachara - ale prawdziwego. Romantycznego. Walczącego o ideały. Postępowego.

Bohater wojenny, ranny w walce. Socjalista, zupełnie jak Che walczący o lepszą przyszłość, wbrew wszystkim przeciwnościom. Twardy i wrażliwy, a do tego, rzecz nie bez znaczenia w dzisiejszym świecie - homoseksualista. Zwolennik Rewolucji, prawdziwej i calkowitej. Wierny swoim ideałom, zdradzony przez człowieka, któremu zaufał, zdradziecko schwytany i rozstrzelany.

Dziwnym trafem, też miał na imię Ernest.

Panie i Panowie, członkowie Krytyki Politycznej - oto bohater naszych czasów. Poznajcie Ernsta Roehma!

Ernesto

 

 

Na zdjęciu trochę przystłustawy, ale od czego jest Photoshop?

Otis Tarda
O mnie Otis Tarda

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka